30 maja 2011

Turda



5 km za Turdą dojechaliśmy do zapierającego dech wąwozu. Między stromymi skałami sięgającymi do wysokości 300 m. płynie mała rzeczka Hasdate, która na skutek wapiennego podłoża, zmienia na swej trasie kolory od przeźroczystego przez lazur do turkusu. Coś niesamowitego, jak przyroda może ukształtować teren i jakie barwy może osiągnąć. To jest charakterystyczne dla krasowych skał, że drobna rzeczka jest w stanie wydrążyć tak niesowity tor - wąwóz z grotami, jaskiniami i wodospadami. Rzecz na pewno warta obejrzenia. Jako, że oboje z Krzyśkiem zdecydowanie lubimy aktywny wypoczynek zeszliśmy nogi oglądając i podziwiając dzieło natury z wielką satysfakcją (trasa przeznaczona do zwiedzania jest trasą górską i wyprawa nią zajmie na pewno około 3-5 godz.).
Zwiedzaliśmy wwóz wraz z turystami przeważnie z Rumunii, nie był on tak dziewiczy jak jaskinia lodowa, choć jeszcze nie zbyt oblegany przez autokarowe wycieczki.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz