Janowiec to miasteczko ulokowane po drugiej stronie Kazimierza Dolnego nad Wisłą. Mimo, że w  Kazimierzu byłam po raz kolejny to w Janowcu po raz pierwszy. Aby się do niego dostać najłatwiej przepłynąć stateczkiem lub promem z Kazimierza. Choć trochę mniejszy, to jednak z wieloma zachwycającymi atrakcjami. Przede wszystkim znajduje się tu oryginalny dworek z wyposażeniem oddającym epokę oraz z siedliskiem, w którym znajduje się skansen.

A tuż obok na wzgórzu nad Janowcem dominują ruiny majestatycznego zamku.

Zdecydowanie przepiękne miejsce! Poczułam się jakby czas się zatrzymał, ten spokój i piękne widoki  sprawiają, że zdecydowanie rekomenduję wszystkim odwiedzenie i przeniknięcie klimatem okolicy. Tak jak Kazimierz miasteczko ma dwa rynki ze względu na swoją żydowską historię - jeden dla Katolików i jeden dla Żydów, jest zadbane i urokliwe.
A skąd ta wycieczka za miasto?
Wyjazd integracyjny z pracy :) Odwiedziliśmy Kazimierz i Janowiec a przede wszystkim poznaliśmy się ze współpracownikami z oddziałów. To niesamowicie śmieszne uczucie jak przedstawia się osobiście ludziom z którymi pisze się maile i rozmawia telefonicznie już od kilku lat :) Zdecydowanie jestem za takim wyjazdami! Ja bawiłam się super! Szczerze, to zdecydownie potrzebowałam takiej odskoczni. Odetchnęłam w niecodziennej aranżacji i towarzystwie. Wybawiłam się i wyśmiałam! Gdy tylko takie wyjazdy nie przypominają wypadów rodem z polskiego filmu "Wyjazd integracyjny" popieram taką inicjatywę w 100 procentach!